Od pewnego czasu na blogu nie pojawił się żaden wpis z rowerowych wojaży. Pora więc tą lukę uzupełnić – tym bardziej, że ostatnio często na rowerowo – krajoznawcze wycieczki się wybierałem. Jedną z ciekawszych była wycieczka we wschodnie rubieże Beskidu Niskiego, a konkretnie w rejony górnego biegu rzeki Jasiołki i okolice zasilających ją potoków. Zahaczyłem […]